muzyczka

czwartek, 30 lipca 2015

Rozdział 6 "Trop"

Dawid wyszedł, a ja niecierpliwie czekałam na jakieś informacje. Usłyszałam telefon. Odebrałam.
-Anka, nie ma tu tego. -Powiedział Dawid.
-Jak to nie ma? - Zapytałam.
-Ktoś tu był przed nami. -Odpowiedział.
-Kur... -Byłam zdenerwowana
-Chyba wiem kto. -Rzekł Dawid.
-No dawaj. -Odpowiedziałam.
-Aleksandra Wójcik. Była policjantka z wydziału kryminalnego. Teraz pracuje jako
dziennikarka. 
-Powiedział.
-Jesteś pewny? -Zapytałam.
-Tak, jestem pewny. Znalazłem bransoletkę przed wejściem do magazynu, którą jej dałem jak odchodziła z policji. -Odpowiedział Dawid.
-Jesteś pewny że to jej bransoletka? -Spytałam.
-Tak. Ta bransoletka jest tylko jedna bo została wykonana na zamówienie - Odpowiedział.
-Dobra. To nie może być przypadek. Ta dziewczyna wie coś, czego my nie wiemy. -Powiedziałam.
-Też uważam że coś się za tym kryje i że nie jest to zbieg okoliczności -Rzekł Dawid.
-Co o niej wiemy? Znamy jej miejsce pobytu? -Zapytałam.
-Niestety nikt nie zna jej miejsca pobytu, zostało to utajnione. -Odpowiedział.
-Może gdybym ładnie poprosiła parę osób...-Powiedziałam.
-Nawet ty nic nie zdziałasz, nie dadzą Ci tych informacji -Rzekł.
-Dobra, jeszcze coś wykombinuję. Wracaj. -Odpowiedziałam.

Po kilkunastu minutach do mojego pokoju przyszedł Dawid. Zaproponował mi, żebym już poszła do domu i zajęła się córką. Tak więc zrobiłam.
Chwilę później byłam już w domu. Tam radośnie przywitała mnie córka.
-Cześć mamusiu! -Krzyknęła Madzia.
-Hej kochanie. -Odpowiedziałam.
Usiadłyśmy i zaczęłyśmy gadać o sprawach poważnych, ale i o głupotach. Po rozmowie bawiłyśmy się w różne zabawy.

Dzisiaj znów miałam problemy ze snem... Około 1 w nocy usiadłam przed moim laptopem, ponieważ wpadłam na pewien pomysł. Skoro Aleksandra Wójcik jest dziennikarką, może znajdę w internecie stronę z adresem jej miejsca pracy. Zaczęłam szukać, po godzinnym poszukiwaniu w końcu znalazłam to, co chciałam. Jutro się tam udam.

Z samego rana wstałam i nawet nie udałam się do pracy, tylko od razu do miejsca, w którym prawdopodobnie pracuje Aleksandra Wójcik. Powiadomiłam Tomka, by zaraz tu przyjechał.
Na miejscu zastałam jakiś brzydki budynek. Na początku zastanawiałam się, czy to na pewno ten budynek, którego szukam. Weszłam do środka i przekonałam się, że faktycznie pracuje tam jakiś facet przed biurkiem, jednak niestety nie widziałam Aleksandry. Weszłam do gabinetu szefa. To był obleśny typ! Tak czy siak, musiałam go przepytać, ponieważ to mogło mnie doprowadzić do szybszego zakończenia zagadki.
-Dzień dobry. Nazywam się Anna Strzelecka, FBI. Pan Wojciech Suchoń? -Zapytałam.
-Tak. Czego chce tu ode mnie FBI?...-Spytał się.
-Czy pracuje u pana Aleksandra Wójcik? - Zapytałam.
-Nie... Kiedyś tu pracowała...-Odpowiedział smutno.
Przepytałam go jeszcze o kilka rzeczy i wyszłam z jego gabinetu. Tam czekał na mnie Tomek.
-O, jesteś. Trzeba przepytać jeszcze tego pracownika. - Powiedziałam.
-Już to zrobiłem. -Odpowiedział Tomek.
-Dzięki. -Rzekłam.
-Nie ma sprawy. -Odpowiedział.
Pożegnaliśmy się ze wszystkimi i poprosiliśmy, aby w razie nowych informacji zadzwonili do nas.
-To co, może teraz na jakąś kawę? -Zaproponował Tomek.
-Jasne. -Odpowiedziałam i poszliśmy do pobliskiej kawiarni.
Po kilkunastu przyjemnych minutach udaliśmy się znowu do pracy. Tam ,,przywitał" nas Dawid.
-No i co, dowiedzieliście się czegoś?
-Zapytał wyraźnie zaniepokojony.
-Niestety nie. -Odpowiedziałam.
-To niedobrze. -Rzekł.



*********************************************************************************
No i to by było na tyle :)
Zapraszam na naszego fanpage'a
https://www.facebook.com/pages/Kryminalna-Zagadka/540062396145600?fref=ts
Pozdrawiam
Amelka :)

I Olka♡♡♡♡♡  która  dzielnie  dotrzymywala  towarzystwa  przy  pisaniu...

8 komentarzy:

  1. Super rozdział. Ciekawe czy Anna odnajdzie Aleksandrę.
    Czekam na więcej.
    Pozdrawiam i życzę weny
    Paulina

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej ;D
    Super rozdział, czekam na następny
    Pozdrawiam
    Nadia

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny rozdział :) czekam aż napiszesz rozdziały 8 i 10 xD bo ja już mam napisane 7 i 9 :)
    Pozdrawiam
    Olka < 3 < 3 < 3

    OdpowiedzUsuń
  4. Wciągnęłam się:)
    Oczywiście dodaje was do listy czytanych blogów i czekam na dalsze rozdziały :)

    OdpowiedzUsuń